Niezwykle trudno jest zrozumieć, dlaczego większość chrześcijan jest zaniepokojona stereotypami. Poziom pytań jest niewielki: Czy możesz obejrzeć operę mydlaną Salve Jorge?!
Moja odpowiedź jest tylko jedna! Gdyby opera mydlana nazywała się „Chwała Bogu”, czy poczułbyś ulgę, oglądając ją?
Niczego to nie zmienia, nazwy, odniesienia, niczego, co zostało podane, powiązanego lub nie z jakąkolwiek formą manifestacji religijnej, wierzeń lub przesądów, lub całkowicie od nich niezależnego, czy to cokolwiek zmieni?
Nie! Nic!
Ponieważ problem jest istotą; a istotą tych oper mydlanych jest zawsze zło. Dlatego nie potrzebuję parametrów na zewnątrz, jeśli Prawda mieszka we mnie. Ci, którzy pytają lub wolą mniej inwazyjne imię, to ludzie, którzy chcą uwolnić się od poczucia winy, oglądać bez poczucia winy;
Nie potrzebowałbym argumentów, żeby wiedzieć, czy mogę to obejrzeć, czy nie, jeśli mam Słowo Boże w sercu, a nie tylko Biblię pod pachą, ponieważ Ewangelia uczy mnie szukać tego, co dobre, co piękne w życiu, co warto przeżyć; uczy mnie szukać wszystkiego, co dobre, przyjemne, co jest godne pochwały i zdrowe dla duszy [...] Dlatego porzuć czas spędzony na utknięciu w operach mydlanych lub stereotypach i zyskaj czas, zanurzając się w Słowie Prawdy.
Jeśli problemem jest nazwa, poznaj najgorsze macumby, mogą wyglądać jak „good-cumba”, te, które są robione w imię Boga, ale ich istotą jest diabeł.
Niech Bóg nauczy nas żyć Ewangelią w życiu, tak jak ona brzmi: Prosto.
Fabiano Moreno